Tytuł: „Czerwona Królowa”
Tytuł oryginału: „The Red Queen”
Autor: Victoria Aveyard
Wydawnictwo: Moondrive
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 488
Wyobraź sobie, że jesteś nieokrzesaną, zgorzchniałą
dziewczyną, która przynosi hańbę swojej rodzinie, w dodatku jesteś biedna i
ledwo wiążesz koniec z końcem, okradasz innych, aby przeżyć, a twoje zachowanie
pozostawia wiele do życzenia. Twoje życie to istne wyzwanie: jesteś prześladowana
i traktowana gorzej, ponieważ twoja krew jest czerwona, a osoby o takiej barwie
wykonują najcięższe prace, nie mogę sprzeciwić się władzy, są sługami srebrnych
– utalentowanych władców dla których jesteś nic niewarta. W dodatku za kilka tygodni twoje życie zmieni
się o 180 stopni – będziesz musiał wstąpić do wojska, a ze służby zapewne nie
wrócisz. Jednak pewnego dnia twoje życie się zupełnie odmienia i ze zwykłej
biedaczki stajesz się.. księżniczką, która mieszka na królewskim dworze. Brzmi
jak bajka, prawda? Tobie też się tak wydaje, przynajmniej dopóki nie okazuje
się, że jesteś pionkiem w grze, której nie rozumiesz, aktorem, który jeśli
wypadnie z roli zginie.
Już po pierwszych stronach „Czerwonej Królowej” byłam świadoma
tego, że książka bardzo mi się spodoba. Lekkość pióra autorki, który z
pewnością jest sporym atutem od samego początku sprawił, że nie mogłam oderwać
się od lektury. Świat, który wykreowała Aveyard zafascynował mnie od samego
początku – niby znany, a jednak zupełnie obcy. Najbardziej jednak spodobał mi
się sam lud, który żył w państwie Norta. Niezwykłe moce, które posiadali srebrni,
nieobliczalność, zdecydowanie i okrucieństwo tej władzy budziło u mnie skrajne
emocje, zaś czerwoni, którzy kryli się w cieniu wcześniej wspomnianych ludzi,
wykonywali za nich wszystkie, najcięższe prace, a pomimo tego byli poniżani i
traktowani z wyższością ze względu na swój kolor krwi było bardzo ciekawym
motywem. Niestety muszę również przyznać, że książka ma również swoje wady.
Mówię tutaj o banalnych rozwiązania, które w niektórych momentach zastosowała
autorka.
Bohaterowie, których wykreowała Victoria bardzo przypadły mi
do gustu. Mare Molly Barrow jest chyba moją ulubioną postacią, jednak nie
ukrywam, że w niektórym momentach mnie drażniła. Bywali tacy bohaterowie,
których miałam ochotę rozszarpać na strzępy, ale też tacy, którzy zaciekawili mnie
swoją historią i charakterem. Jeśli chodzi o wątek miłosny, który występuje w
tej książce, o dziwo, mi się podobał. Nie przepadam za trójkątami miłosnymi,
jednak ten był tak skomplikowany, że dopiero na końcu spostrzegłam jak
wyglądała ta relacja.
"Obudziłam się raco sobą, a teraz mam być zupełnie kimś innym"
„Czerwona Królowa” to lektura, która dzięki wydarzeniom,
które się w niej dzieją nie pozwala się od niej oderwać. Ciekawie postacie,
niezwykłe miejsce akcji i czas sprawią, że każdy czytelnik znajdzie w
niej coś, co go urzeknie. Pomimo kilku schematycznych rzeczy i
niedopowiedzianych wątków książka bardzo mi się spodobała i z pewnością
niedługo sięgnę po kolejną część.
nie kojarzę tej książki ;D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam;* odwdzięczam się za każdą obserwację :)
O zrecenzowanej przez ciebie książce dowiedziałam się masę czasu temu, jednak do tej pory nie miałam okazji jej przeczytać.
OdpowiedzUsuńJednak po tym, jak opisałaś tę historię z chęcią sięgnę po "Czerwoną królową" i mam nadzieję, że spodoba mi się równie bardzo, co tobie.
Pozdrawiam i życzę radosnych świąt :) x
Nie czytałam tej książki, ale mam zamiar. Słyszałam o niej tyle sprzecznych opinii, że muszę przekonać się na własnej skórze czy mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Również uwielbiam i nie mogę się już doczekać trzeciego tomu. Po tym co autorka zaserwowała nam w drugim trochę się obawiam o bohaterów :D
OdpowiedzUsuńRecenzja świetna, sama zaczynam i zapraszam do siebie :)
ninquellote.blogspot.com
Pozdrawiam
No niestety, ale ja jestem po tej stronie blogosfery, która szczerze nienawidzi tej książki ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Czekam na ostatni tom i zabieram się za całą serię 😍
OdpowiedzUsuń